

Tekst piosenki
Wieczorami Ciebie potrzebuje
czemu nie ma Ciebie w moim łóżku
Wieczorami Ciebie potrzebuje
Kiedy jesteś blisko zapominam się
czemu nie ma Ciebie w moim łóżku z tobą miał bym dużo lepszy sen
twoje koleżanki ci zazdroszczą wiem bo nie jedną noc nie jeden dzień tylko ty zasypiasz obejmując mnie.
Nie chcę już więcej gadać o sobie,nie chcę się zwierzać przy jakimś randomie to co robimy to nie jest chwilowe masz gorące serce ale zimne dłonie uda podpisane moim autografem czeka na nas wynajęty apartament oczy błyszczą jej tak jak diament kręci ją to co jest zakazane
Miała usypiać a wciąż mnie rozbudza powiedz mi tylko czy mogę zaufać trafia do serca jak dym do płuca jak dym do płuca
Wieczorami Ciebie potrzebuje
Kiedy jesteś blisko zapominam się
czemu nie ma Ciebie w moim łóżku z tobą miał bym dużo lepszy sen twoje koleżanki ci zazdroszczą wiem bo nie jedną noc nie jeden dzień tylko ty zasypiasz obejmując mnie.
czemu nie ma Ciebie w moim łóżku
Wieczorami Ciebie potrzebuje
Kiedy jesteś blisko zapominam się
czemu nie ma Ciebie w moim łóżku z tobą miał bym dużo lepszy sen
twoje koleżanki ci zazdroszczą wiem bo nie jedną noc nie jeden dzień tylko ty zasypiasz obejmując mnie.
Nie chcę już więcej gadać o sobie,nie chcę się zwierzać przy jakimś randomie to co robimy to nie jest chwilowe masz gorące serce ale zimne dłonie uda podpisane moim autografem czeka na nas wynajęty apartament oczy błyszczą jej tak jak diament kręci ją to co jest zakazane
Miała usypiać a wciąż mnie rozbudza powiedz mi tylko czy mogę zaufać trafia do serca jak dym do płuca jak dym do płuca
Wieczorami Ciebie potrzebuje
Kiedy jesteś blisko zapominam się
czemu nie ma Ciebie w moim łóżku z tobą miał bym dużo lepszy sen twoje koleżanki ci zazdroszczą wiem bo nie jedną noc nie jeden dzień tylko ty zasypiasz obejmując mnie.
Tłumaczenie utworu
Pracujemy nad tłumaczeniem tej piosenki – wkrótce będzie dostępne!