Tekst piosenki

[Intro]
Cały czas jeden cel, zajęta sekretarka
Z dnia na dzień tracę tlen, 24h to standard
Bo pracowałem za trzech jakbym słał sygnał do NASA
To nam wraca, S.O.S, im się gubi GPS

[Refren]
Cały czas jeden cel, zajęta sekretarka
Z dnia na dzień tracę tlen, 24h to standard
Bo pracowałem za trzech jakbym słał sygnał do NASA
Tona wraca, S.O.S, im się gubi GPS
Cały czas jeden cel, zajęta sekretarka
Z dnia na dzień tracę tlen, 24h to standard
Bo pracowałem za trzech jakbym słał sygnał do NASA
To nam wraca, S.O.S, im się gubi GPS

[Zwrotka 1]
Mrugam na lewym, bo pragnę żyć, nie tylko przeżyć
Nie szukam przerwy, gdy łapię noc to świeżą ledy
Więc na bok nerwy, o, do pełna lej mi go
Do czerwoności tłok, dziś cały świat jak tor
Nie brak mi werwy, chcesz postawić? Postaw werdykt
Gapią się cеlni, jakby bardzo chcieli mnie przeświеtlić
Na letni asfalt padam jak kiedyś twarzą na deski
Straciłem jak alchemik, wracam w kategorii heavy

[Brigde]
Cały czas jeden cel, zajęta sekretarka
Z dnia na dzień tracę tlen, 24h to standard
Bo pracowałem za trzech jakbym słał sygnał do NASA
To nam wraca, S.O.S, w nim się gubi GPS

[Refren]
Cały czas jeden cel, zajęta sekretarka
Z dnia na dzień tracę tlen, 24h to standard
Bo pracowałem za trzech jakbym słał sygnał do NASA
Tona wraca, S.O.S, im się gubi GPS
Cały czas jeden cel, zajęta sekretarka
Z dnia na dzień tracę tlen, 24h to standard
Bo pracowałem za trzech jakbym słał sygnał do NASA
To nam wraca, S.O.S, im się gubi GPS

[Zwrotka 2]
Biegnę niczym poparzone, sorry, skończyły się fory
Tak jak czasy mej niedoli, policz, to sporo naboi
Układam z nich nowy dom, chyba niektórych to boli
Przegonić zamierzam rok, bym historię dalej tworzył
Nie mam czasu nawet stanąć, leży co jedynie nori
Więc chłopaku roluj siano, byś się w końcu poczuł wolny
A to jak Kilimandżaro, spinam się jak pająk
Nie ma nic za darmo, odpoczywam tylko z mantrą

[Refren]
Cały czas jeden cel, zajęta sekretarka
Z dnia na dzień tracę tlen, 24h to standard
Bo pracowałem za trzech jakbym słał sygnał do NASA
Tona wraca, S.O.S, im się gubi GPS
Cały czas jeden cel, zajęta sekretarka
Z dnia na dzień tracę tlen, 24h to standard
Bo pracowałem za trzech jakbym słał sygnał do NASA
To nam wraca, S.O.S, im się gubi GPS

Tłumaczenie utworu

Pracujemy nad tłumaczeniem tej piosenki – wkrótce będzie dostępne!

Więcej piosenek tego artysty