

Tekst piosenki
W mym sercu, w moich myślach wciąż tylko Twe imię
Nie mogę spać, coś złego się ze mną dzieje
Myśli o Tobie odganiają ode mnie sen
Minuty zmieniają się w godziny,
Godziny w doby, za chwilę wstanie nowy dzień
Nowy poranek bez Twej osoby ze mną
Ref.:
Prosze kochanie, błagam wróć do mnie
Próbowałem, lecz nie potrafię o Tobie zapomnieć.
W mym sercu, w moich myślach wciąż tylko Twe imię
Nie odtrącaj mnie, bez Ciebie zginę
Od kilku dni tak przedstawia się moja codzienność
Moja egzystencja, wegetacja
Bez perspektyw na poprawę mego stanu
Planowałem przyszłość z Tobą
Teraz nie mam planu, teraz nie mam nic
Cóż mam do stracenia,
Już Ciebie ze mną nie ma
Kiedy tej tęsknoty koszmar wreszcie skończy się?
Straszny sen na jawie, który trwa za długo
Ile jeszcze wytrzymam, nie potrafię określić
Nigdy jeszcze tak nie było
Nie myślałem, że to tak będzie bolało
To nie miało tak być, jednak tak się stało
W jednej chwili jak bańka mydlana
Pękła nasza przyszłość, tak dokładnie planowana
Ref.:
Prosze kochanie, błagam wróć do mnie
Próbowałem, lecz nie potrafię o Tobie zapomnieć.
W mym sercu, w moich myślach wciąż tylko Twe imię
Nie odtrącaj mnie, bez Ciebie zginę
Może usłyszesz mnie, może usłyszysz te słowa
Chcę byś wiedziała, że czekam
Myśle, że nie na próżno, mam nadzieję
Jeszcze nie jest za pózno
Ref.:
Prosze kochanie, błagam wróć do mnie
Próbowałem, lecz nie potrafię o Tobie zapomnieć.
W mym sercu, w moich myślach wciąż tylko Twe imię
Nie odtrącaj mnie, bez Ciebie zginę
Chciałbym byś wróciła, zapomniała
Że zawiodłem Twoje zaufanie
Wiem to moja wina, przyznaję
Zacznijmy od nowa, została mi nadzieja, nic więcej
Do Ciebie należy me serce
Nie mogę spać, coś złego się ze mną dzieje
Myśli o Tobie odganiają ode mnie sen
Minuty zmieniają się w godziny,
Godziny w doby, za chwilę wstanie nowy dzień
Nowy poranek bez Twej osoby ze mną
Ref.:
Prosze kochanie, błagam wróć do mnie
Próbowałem, lecz nie potrafię o Tobie zapomnieć.
W mym sercu, w moich myślach wciąż tylko Twe imię
Nie odtrącaj mnie, bez Ciebie zginę
Od kilku dni tak przedstawia się moja codzienność
Moja egzystencja, wegetacja
Bez perspektyw na poprawę mego stanu
Planowałem przyszłość z Tobą
Teraz nie mam planu, teraz nie mam nic
Cóż mam do stracenia,
Już Ciebie ze mną nie ma
Kiedy tej tęsknoty koszmar wreszcie skończy się?
Straszny sen na jawie, który trwa za długo
Ile jeszcze wytrzymam, nie potrafię określić
Nigdy jeszcze tak nie było
Nie myślałem, że to tak będzie bolało
To nie miało tak być, jednak tak się stało
W jednej chwili jak bańka mydlana
Pękła nasza przyszłość, tak dokładnie planowana
Ref.:
Prosze kochanie, błagam wróć do mnie
Próbowałem, lecz nie potrafię o Tobie zapomnieć.
W mym sercu, w moich myślach wciąż tylko Twe imię
Nie odtrącaj mnie, bez Ciebie zginę
Może usłyszesz mnie, może usłyszysz te słowa
Chcę byś wiedziała, że czekam
Myśle, że nie na próżno, mam nadzieję
Jeszcze nie jest za pózno
Ref.:
Prosze kochanie, błagam wróć do mnie
Próbowałem, lecz nie potrafię o Tobie zapomnieć.
W mym sercu, w moich myślach wciąż tylko Twe imię
Nie odtrącaj mnie, bez Ciebie zginę
Chciałbym byś wróciła, zapomniała
Że zawiodłem Twoje zaufanie
Wiem to moja wina, przyznaję
Zacznijmy od nowa, została mi nadzieja, nic więcej
Do Ciebie należy me serce
Tłumaczenie utworu
Pracujemy nad tłumaczeniem tej piosenki – wkrótce będzie dostępne!