

Tekst piosenki
Mam wokół ludzi, którzy nigdy nie szanują Cię
I zawsze widzą w Tobie korzyść, pieniądze i fejm
A potem dzwonisz do mnie, żeby znów wyżalić się
I opowiadasz o tym jak Ci źle
Lubisz zwierzać się z randek i romantycznych scen
Ciągle mówisz, że najprawdziwszej miłości chcesz
Co mam myśleć więc, kiedy znów mi powtarzasz tekst
Wciąż powtarzasz, że tylko ze mną Ci dobrze jest?
Czuję, że Cię znam, ale tylko gdy jesteś sam
Czemu przy nich grasz? Wieczorami chcesz z nimi ćpać
Zaczynam się bać, kiedy wpadasz w kolejny trans
Ty nie widzisz nas, a ja wspieram Cię cały czas
Terapeuta kazał dawno Cię-zo, Cię zostawić
Tracę siebie, żebyś Ty mógł się-po, się pobawić
Spać nie możesz, z alkoholem ciągle mieszasz prochy
Wciąż naiwnie liczę, że Cię uratuję od nich
Czy nie dostrzegasz jak zupełnie zatraciłeś się?
I czy nie widzisz, że ci ludzie mają Ciebie gdzieś?
Zrobiłbyś wszystko, żeby tylko ich uwagę mieć
A potem mówisz o tym jak Ci źle
Lubisz zwierzać się z randek i romantycznych scen
Ciągle mówisz, że najprawdziwszej miłości chcesz
Co mam myśleć więc, kiedy znów mi powtarzasz tekst
Wciąż powtarzasz, że tylko ze mną Ci dobrze jest?
Czuję, że Cię znam, ale tylko gdy jesteś sam
Czemu przy nich grasz? Wieczorami chcesz z nimi ćpać
Zaczynam się bać, kiedy wpadasz w kolejny trans
Ty nie widzisz nas, a ja wspieram Cię cały czas
Terapeuta kazał dawno Cię-zo, Cię zostawić
Tracę siebie, żebyś Ty mógł się-po, się pobawić
Spać nie możesz, z alkoholem ciągle mieszasz prochy
Wciąż naiwnie liczę, że Cię uratuję od nich
Nie wiem sama co mam robić już
Terapeuta kazał dawno Cię-zo, Cię zostawić
Nie wiem sama co mam robić już
Tracę siebie, żebyś Ty mógł się-po, się pobawić
Lubisz zwierzać się z randek i romantycznych scen
Ciągle mówisz, że najprawdziwszej miłości chcesz
Co mam myśleć więc, kiedy znów mi powtarzasz tekst
Wciąż powtarzasz, że tylko ze mną Ci dobrze jest?
Czuję, że Cię znam, ale tylko gdy jesteś sam
Czemu przy nich grasz? Wieczorami chcesz z nimi ćpać
Zaczynam się bać, kiedy wpadasz w kolejny trans
Ty nie widzisz nas, a ja wspieram Cię cały czas
Terapeuta kazał dawno Cię-zo, Cię zostawić
Tracę siebie, żebyś Ty mógł się-po, się pobawić
I zawsze widzą w Tobie korzyść, pieniądze i fejm
A potem dzwonisz do mnie, żeby znów wyżalić się
I opowiadasz o tym jak Ci źle
Lubisz zwierzać się z randek i romantycznych scen
Ciągle mówisz, że najprawdziwszej miłości chcesz
Co mam myśleć więc, kiedy znów mi powtarzasz tekst
Wciąż powtarzasz, że tylko ze mną Ci dobrze jest?
Czuję, że Cię znam, ale tylko gdy jesteś sam
Czemu przy nich grasz? Wieczorami chcesz z nimi ćpać
Zaczynam się bać, kiedy wpadasz w kolejny trans
Ty nie widzisz nas, a ja wspieram Cię cały czas
Terapeuta kazał dawno Cię-zo, Cię zostawić
Tracę siebie, żebyś Ty mógł się-po, się pobawić
Spać nie możesz, z alkoholem ciągle mieszasz prochy
Wciąż naiwnie liczę, że Cię uratuję od nich
Czy nie dostrzegasz jak zupełnie zatraciłeś się?
I czy nie widzisz, że ci ludzie mają Ciebie gdzieś?
Zrobiłbyś wszystko, żeby tylko ich uwagę mieć
A potem mówisz o tym jak Ci źle
Lubisz zwierzać się z randek i romantycznych scen
Ciągle mówisz, że najprawdziwszej miłości chcesz
Co mam myśleć więc, kiedy znów mi powtarzasz tekst
Wciąż powtarzasz, że tylko ze mną Ci dobrze jest?
Czuję, że Cię znam, ale tylko gdy jesteś sam
Czemu przy nich grasz? Wieczorami chcesz z nimi ćpać
Zaczynam się bać, kiedy wpadasz w kolejny trans
Ty nie widzisz nas, a ja wspieram Cię cały czas
Terapeuta kazał dawno Cię-zo, Cię zostawić
Tracę siebie, żebyś Ty mógł się-po, się pobawić
Spać nie możesz, z alkoholem ciągle mieszasz prochy
Wciąż naiwnie liczę, że Cię uratuję od nich
Nie wiem sama co mam robić już
Terapeuta kazał dawno Cię-zo, Cię zostawić
Nie wiem sama co mam robić już
Tracę siebie, żebyś Ty mógł się-po, się pobawić
Lubisz zwierzać się z randek i romantycznych scen
Ciągle mówisz, że najprawdziwszej miłości chcesz
Co mam myśleć więc, kiedy znów mi powtarzasz tekst
Wciąż powtarzasz, że tylko ze mną Ci dobrze jest?
Czuję, że Cię znam, ale tylko gdy jesteś sam
Czemu przy nich grasz? Wieczorami chcesz z nimi ćpać
Zaczynam się bać, kiedy wpadasz w kolejny trans
Ty nie widzisz nas, a ja wspieram Cię cały czas
Terapeuta kazał dawno Cię-zo, Cię zostawić
Tracę siebie, żebyś Ty mógł się-po, się pobawić
Tłumaczenie utworu
Pracujemy nad tłumaczeniem tej piosenki – wkrótce będzie dostępne!